Za nami Jam Session – edycja 74!
Wieczór otworzył kwartet: Patryk Matwiejczuk – fortepian, Michał Starkiewicz – gitara, Wojciech Gunia – kontrabas i Cyprian Pakuła – perkusja.
W pierwszym secie usłyszeliśmy tylko trzy utwory ale za to jak zagrane. Koncert otworzyło „Ju-Ju” Wayne Shortera. Następnie muzycy zagrali hipnotyczno-transowe „Mopti” Dona Cherry a przed przerwą piękna ballada „Darn That Dream”.
Po przerwie na scenie pojawił się Witalij Gyczun na saksofonie altowym, Łukasz Wons na gitarze oraz Krzysztof Klukowski.
Nowy kwintet zaczął żywiołym „Donna Lee” Charlie Parkera. Po czym usłyszeliśmy „All The Things You Are”, a gdy Dawid Serebriyanik zmienił za fortepianem Patryka, także „Recorda Me” i „Autumn Leaves”.
Po krótkiej przerwie ze sceny wybrzmiało jeszcze „Beautiful Love” a następnie na scenie pojawił kwartet rozgrywający by zakończyć pięknym utworem Billa Evansa – „Time Remembered”. Publiczność nie pozwoliła jednak tak łatwo zejść muzykom ze sceny, Ci też nie kazali długo się namawiać i zakończyli wieczór utworem Dizzy Gilespiego – „Woody’N You”.
Dziękujemy za liczną obecność.
Dziękujemy za wsparcie:
Szczecin Floating Garden i Grupa Eryk oraz Jazzment Klub
Dodaj komentarz